sobota, 22 września 2012

12. // MAC Venomous Villans, lakier do paznokci.



Mac Lakier Mean&Green – (10 ml, 50 zł)  to lakier z limitowanej bajkowej kolekcji Mac Venomous Villans, a dokładniej należy do zbioru Maleficent (Czarownica) – czyli złej postaci ze Śpiącej Królewny.


Najmodniejsze kolory w tym sezonie w jednym - chromowy lakier na paznokciach mieni się w zależności od kąta patrzenia - albo na burgundowy, albo na mieszaninę złota, zieleni i brązu. Kolor trafiony w dziesiątkę, pasuje zarówno na wielkie wyjście, jak i na co dzień. Bardzo przykuwa wzrok ! :)

Pędzelek - zwykły, poręczny, chociaż jak na moje małe paznokcie trochę za duży - mieści się na szerokość mojego małego palca ;D

Opakowanie - typowe dla Maca, minimalistyczne, w kształcie tuby, bardzo eleganckie.

Pojemność - 10 ml.

Trwałość - myślałam, że lakier z Maca powinien być bardziej trwały, ale już następnego dnia 'znikał' na końcach.





Szybko zasycha, niestety aby uzyskać satysfakcjonujący efekt, trzeba nałożyć przynajmniej 2 warstwy. Z racji tego jest mało wydajny, szybko ubywa.








Zanim kupicie lakier z Maca, zastanówcie się, czy warto wydać 50 zł za jeden lakier, a można mieć co najmniej 5 niezłych? Chociaż z drugiej strony, takich wrażeń jak ten lakier chromowy z Maca nikt wam nie da :)

11. // Botki.

Tej jesieni i zimy stawiamy na styl militarny. Khaki i moro - o tym notka już była (TU.) A oprócz tego? BUTY. Już tamtej zimy rządziły długie oficerki, a teraz? Krótkie. Nazw jest wiele - buty motocyklowe, botki, oficerki, trzewiczki (ze względu na sznurowadła) itd. To takie eleganckie trapery:) Mi się taki styl od zawsze podobał, oficerki już mam, teraz muszę się zaopatrzyć w krótszą wersję sznurowaną, gdyż moje ukochane czarne trzewiczki są już na mnie za małe, a w czerwonych... po prostu nie lubię chodzić.
Teraz botki są beżowe, o różnych odcieniach brązu, rzadko czarne. Na małym obcasiku lub 'koturnowe'. Niektóre są stylizowane na zniszczone - na noskach mają przetarcia.  Nadają się zarówno na jesień, jak i zimę - zależy jakie modele. Pasują do wszystkiego, nie ma żadnych ograniczeń. Poniżej propozycje z polskich sieciówek.
Cropp, 150 zł.




Cropp, 160 zł.

Cropp, 160 zł.


Cropp, 150 zł.



Cropp, 150 zł.

Może nie zbyt militarne, ale też cudowne. Cropp, 170 zł


House, 170 zł. Także czarne.

House, 140 zł.

House, 170 zł.

House, 140 zł.
Wersja z kożuszkiem, sznurówki jak w traperach. House, 140 zł.
House, 140 zł.
Deichmann, 120 zł.


Deichmann, 100 zł.

Deichmann, 120 zł.
Deichmann, 100 zł.

Deichmann, 100zł.

Deichmann, 120 zł.

Bershka, 240 zł.

Bershka, 190 zł.
H&M, 150 zł.

H&M, 300 zł.

Reserved, 280 zł.

Reserved, 280 zł.
Reserved, 250 zł.
Reserved, 250 zł.


Dobra, idę dalej się kurować. Znacie jakieś sposoby, żeby błyskawicznie wyzdrowieć?:D


10. // Masło shea.


Masło shea - co to właściwie jest?
Jest to tłuszcz roślinny, pozyskiwany z afrykańskiego drzewa Karite.
Shea zawiera substancje tłuszczowe, witaminy E i F oraz naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB niszczącym skórę. Dzięki nim skóra szybciej się regeneruje, jest chroniona przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego, staje się gładka i nawilżona. Masło Shea przyspiesza także proces gojenia się niewielkich ran czy siniaków. Nadaje się do każdego typu cery - także tej ze skłonnością do trądziku i tłustej.

Oprócz tego jest dobre na zniszczone włosy i łupież, kobiety w ciąży smaruję je, aby uniknąć rozstępów, a lekarza polecają je na nadmierne złuszczanie się na skórka i pielęgnację miejsc skłonnych do podrażnień.

Masło shea w czystej postaci możemy kupić za pomocą sieci. W Polsce dopiero się rozpowszechnia. Oprócz tego, wiele kosmetyków zawiera masło shea - np Shea Karite - złota seria w Drogeriach Natura.




Macie jakieś przygody z masłem shea?

piątek, 21 września 2012

9. // Avon, Pro Luscious Pout Lip Colour (Szminka z błyszczykiem `Pełnia zmysłowości` )


 Dzisiaj recenzja produktu marki Avon - pomadka z błyszczykiem; Pro Luscious Pout Lip Color "Pełnie zmysłowości". 

Co mówi producent?
Szminka z błyszczykiem "Pełnia zmysłowości" to zniewalający połysk i kremowy kolor w jednym. Profesjonalnie podkreśla pełnię ust nadając im zmysłowy wygląd. Każda szminka zawiera błyszczyk doskonale skoordynowany z odcieniem szminki oraz małe praktyczne lusterko.



 Elegancki wygląd - czarny, w środku klasyczny.




 Mój kolor to Pumped Up Pink - intensywny róż, jakże modny ostatnio:)


Z drugiej strony umieszczony jest błyszczyk - można go nakładać bezpośrednio na usta lub na szminkę, gdy chcemy, żeby błyszczała. Niestety trzeba go nakładać palcami lub pędzelkiem. Do tego mamy lusterko - bardzo maaaałe, ale zawsze coś :)


Od razu przepraszam za zdjęcia - robione już dawno, na szybko - więc nie bawiłam się w wyostrzanie itd. Bardzo polecam szminki z tej serii - intensywne kolory, długo się trzymają nawet bez pudru pod, nie rozpływa się. Przyjemny zapach, ładne opakowanie - jak dla mnie - 4/5.

8.// Paktofonika



Co u mnie? Jestem chora - boli mnie gardło i mam zatkany nos, a w przyszłym tygodniu występ. Pani pedagog chyba nie zrozumiała, że ledwo mówię, i kazała mi przy wszystkich zaśpiewać Knockin' on heavens door. Pierwszy raz 'śpiewałam' sama, przy wszystkich, może by mi wyszło lepiej, gdybym chociaż siebie słyszała i miała normalny głos... Porażka;C


Jakże częsty teraz temat - Paktofonika. Z racji premiery filmu Jesteś Bogiem, wszyscy oszaleli. Jestem już długoletnią fankę tego znakomitego zespołu i muszę obejrzeć ten film, ale martwi mnie jedno. Rzesze pseudofanów (fanek w szczególności) powstaną po projekcji tego filmu. Będą znali tylko utwór Jestem Bogiem, nie rozumiejąc wcale jego przesłania i będą FANAMI PFK NA WIEKI. A temat Magik i Paktofonika będzie przereklamowany. Trudno się z tym pogodzić - oni są naprawdę godni podziwu. A za chwilę społeczeństwo będzie miało ich dość - robienie takiego szumu jest niezdrowe, naprawdę... A prawdziwi fani PFK jak byli, tak będą zawsze, a nie na chwilę. Nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak medialny rozgłos może nam zniszczyć opinie na jakiś temat. Co za dużo, to niezdrowo - i tego się trzymajmy. Nie dajmy się ponieść fali popularności i nie chwytajmy się kurczowo tego, co jest na topie. Pamiętajmy o tym, co naprawdę czujemy i co naprawdę lubimy. W dzisiejszym świecie bycie sobą jest unikatowe. A ja tylko mam nadzieję, że postronni nie będą wrzucać do jednego worka prawdziwych fanów Pfk od tych dla lansu. A Wy, znaliście ten zespół przed wiadomością o filmie? Co o nim myślicie? Jak już mówiłam, ja ubóstwiam ich od dawna (kiedy będąc mała, byłam zmuszona ich słuchać, kiedy mój brat miał na nich fazę  i leciała 24/7), od Pfk i Kalibra zaczęła się moja przygoda z hip-hopem. Ciągle ich słucham i uważam, że lepszych kawałków rapowych już po prostu nie będzie. Wtedy ta muzyka była autentyczna, prosto z serca, a dziś połowa raperów śpiewa, biorąc przykład z Amerykanów (psia krew!), o dziwkach, koksie i wódzie. Jakże oryginalnie... Dla tych, którzy nie przepadają za hip-hopem - ja kiedyś także myślałam, że to 'brzydka' muzyka, że to w ogóle nie muzyka, że przekleństwa, i bity, i w ogóle... Jak bardzo się wtedy myliłam, tu jest ważny tekst, przesłanie - po prostu nie da się tego opisać. Jeżeli jeszcze nie znacie, może film Was zachęci? ;) Przedstawię zwiastuny.

 

 
Dobrze gada, polać mu:D





Kto jeszcze nie słuchał, po prostu polecam. Wsłuchajcie się w teksty, zwłaszcza w te z pierwszej płyty - nic dodać nic ująć. Utożsamiam się z nimi, mogłabym je pododawać jako moje motta, cytaty;d Po prostu są życiowe i realistyczne, mówią o tym, co każdy z nas myśli. Opowiadają, jak jest... Mam nadzieję, że pseudofani nie zrobią z nich złego użytku a postać Magika nie będzie się pojawiać na różowych koszulkach z bazarku za 5 zł z napisem 'MAGIC'. 

niedziela, 16 września 2012

7.// Perłowe paznokcie


> NAILS



Ostatnio zakupiłam w Rossmanie lakier - perłowy. Na początku chciałam jakiś pastelowy kolor, np. niebieski czy pomarańczowy ale wyboru raczej nie było... Zdecydowałam się na lakier z linii, której jeszcze nie znałam. Jest to Lovely - color mania. Producentem jest Wibo, to znam:). Cena całkiem przystępna, poniżej 6 zł za 9 ml. Pędzelek zwykły; ani za chudy, ani za gruby. Łatwo się rozprowadza. Z uwagi na biały kolor należy nałożyć drugą warstwę, żeby nie prześwitywało. Jest dość trwały, zaczyna odpryskiwać po jakiś 3 dniach, jeżeli się go wcześniej nie naruszy.



Zdjęcia nie najwyższej jakości, bo robione telefonem. I światło się odbija ;> Kolor uniwersalny, nadaje się i na co dzień, kiedy nie chcemy razić wściekłym różem lub czerwienią, lub od święta, gdy wybieramy się np na wesele. Możemy też użyć go jako zamiennik do frenczu - nie będzie wielkiej różnicy :)


6.// Lana Del Rey w Polsce


Chyba nie muszę Wam przedstawiać - Lany - autorki przede wszystkim hitu Video Games. Mimo niechlubnych plotek na jej temat, jakoby przypadkowy debiut miał być wyreżyserowany przez zamożnego ojca czy operacji powiększających usta - mnie ona zachwyciła. Ten styl vintage, nie tylko na jej strojach, tylko w całej muzyce, teledyskach, liryczne utwory - pomimo, iż na co dzień nie słucham tego rodzaju muzyki, płyta Born To Die na stale zagościła na mojej playliście.



14 września tego roku odbyła się inauguracja plebiscytu "Polacy z werwą". Corocznie PKN Orlen zamierza wyróżniać osoby o wyjątkowych osiągnięciach w swoich dziedzinach. Wybierać ich będą internauci, jury oraz kapituła. Pierwszym „laureatem honorowym” został Tomasz Majewski, dwukrotny Mistrz Olimpijski. Sportowiec otrzymał z rąk Magdaleny Boczarskiej statuetkę zaprojektowaną przez Pawła Althamera.
Na gali wystąpili Leszek Możdżer i Monika Brodka, ale główną atrakcją był występ Lany Del Rey - wokalistka zaśpiewała 7 utworów z płyty Born to Die. Oprócz tego odbył się nietypowy pokaz mody - Modelki w sukienkach Gosi Baczyńskiej odgrywały sceny zainspirowane tragedią "Balladyna" Juliusza Słowackiego.
 Cieszy mnie to, że Lana coraz lepiej radzi sobie z występami na żywo - jej pierwszy live w Saturday Night Fever okazał się tak kompletną klapą, że nawet ja (!) mogłam powiedzieć, że zaśpiewałabym lepiej. Ale piosenkarka ciągle próbuje pokonywać stres i tremę, a to jest ważne.
 Na gali w Teatrze Wielkim w Warszawie pojawiło się wiele znanych polskich gwiazd. Fotogaleria poniżej.


Ku mojej rozpaczy, Lana zmieniła kolor swoich włosów i ich retro styl :(
Justyna Steczkowska
Magdalena Boczarska

Edyta Herbuś w odważnej kreacji M. Zienia
Marina
Agnieszka Szulim

Weronika Rosati
Kinga Rusin z córką

Artykuł z cyklu Wydarzenia. Zakładki są w hm, budowie, ale będą! :)